Majówka w pełni, pogoda dopisuje. Okazja do pieszych wędrówek - jak znalazł. Jeśli jednak, tak jak ja, lubicie przemierzać mniej uczęszczane miejsca, mam dla Was bardzo przydatne rozwiązanie, dzięki któremu Wasze piesze wycieczki zawsze będą się kończyły tam, gdzie miały swój początek.
Staram się odwiedzać coraz to nowe miejsca. Ostatnio głównie te, położone na obszarze Kampinoskiego Parku Narodowego. Nie mam szczególnych wymagań co do przebiegu takich wycieczek. Ma być ładnie (o to w KPN nie trudno) i długo (kilkukilometrowe dystanse w ogóle mnie nie interesują), a na końcu drogi powinien czekać na mnie mój samochód (dobrze, jeśli będzie stał w tym samym miejscu, w którym go zostawiłem i w tym samym stanie, w jakim się z nim pożegnałem). Ale żeby trafić z powrotem w miejsce startu wycieczki, nigdy nie polegam wyłącznie na swojej orientacji w terenie (a właściwie jej braku). Do tej pory towarzyszyło mi Endomondo - aplikacja, którą zainstalowałem parę lat temu, a w której konto usunąłem kilka dni temu.
Dlaczego nie Endomondo
Najważniejszą, z mojego punktu widzenia, funkcją Endomondo była prezentacja na ekranie iPhone’a trasy mojej wędrówki. Nawet jeśli, z uwagi na kiepski zasięg sieci komórkowej, zamiast mapy, Endomondo wyświetlał jednokolorowe tło, to po śladzie wyznaczanym przez GPS orientowałem się w jakim kierunku powinienem podążać, by szczęśliwie zakończyć wycieczkę. Niestety, Endomondo ostatnio kilkakrotnie mnie zawiodło. Zamiast śladu wycieczki pokazało mi ni stąd, ni zowąd mapę Polski i wtedy ślad po… śladzie mojej wycieczki szlag trafił, podobnie jak moje, w takiej sytuacji, samopoczucie. Wiedziałem, że dni Endomondo w moim iPhonie są już policzone. Zresztą od dłuższego już czasu nosiłem się z zamiarem likwidacji konta w tej usłudze - nie do końca jestem przekonany do bieżącego udostępniania swojego położenia podczas fizycznych aktywności. Dystanse, spalone kalorie - te informację również chciałbym zachować tylko dla siebie. Endomondo przestało być potrzebne, bo w funkcji „activity trackera” idealnie spisuje się Apple Watch, a do orientacji w plenerze rewelacyjnym rozwiązaniem jest…
Mapa turystyczna
Mapa turystyczna to usługa dostępna pod adresem https://mapa-turystyczna.pl oraz za pośrednictwem aplikacji na iOS i Androida. Umożliwia poruszanie się po wielu szlakach turystycznych na obszarze Polski, Czech i Słowacji. Ja używałem jej podczas wędrówki po Kampinoskim Parku Narodowym, kiedy to wyśmienicie się sprawdziła. Jej atuty to między innymi:
- Funkcja nawigacji do określonego celu.
- Możliwość korzystania z map offline, niezastąpiona w przypadku braku lub ograniczonego dostępu do Internetu. Liczba dostępnych map jest naprawdę imponująca!
- Widok szlaków turystycznych (kolory szlaków zgodne ze stanem faktycznym).
- Możliwość planowania trasy przy komputerze i późniejszego jej wykorzystania podczas wędrówki, na aplikacji w smartfonie (jeszcze z tej funkcji nie korzystałem).
- Możliwość nagrania przebytej trasy. Nagranie przedstawia m.in.: ślad przebytej trasy, pokonany dystans i czas trwania wycieczki.
Jestem przekonany, że aplikacja będzie niezastąpionym narzędziem dla wszystkich miłośników aktywności na świeżym powietrzu, w otoczeniu dzikiej natury. Koszt dwudziestu kilku złotych, jaki poniosłem w związku z jej zakupem, jest w pełni uzasadniony.
Do zobaczenia na szlaku!
Komentarze
Prześlij komentarz